Wróć do wszystkich wpisów

7 min czytania

Jak zbudować mocny team wg Dawida Ostręgi

Conlea

Post image

Wskazania najskuteczniejszego narzędzia, które pozwoli nam utrzymać przy sobie silny zespół podjął się dla nas, podczas 7. edycji IT Manager of Tomorrow, Dawid Ostręga  – Business Leader, Head Coach, Scout Master. 

 

O sobie Dawid mówi, że jest Bobem budowniczym, czemu trudno się dziwić biorąc pod uwagę liczbę zespołów, które miał okazję w swoim życiu budować. Jednym z nich są Królowie krakowskiego futbolu, czyli 31 młodych sportowców, na których przykładzie mieliśmy okazję poznać punkt widzenia Dawida w kwestii budowania i motywowania zespołu. 

Na konferencję Dawid przyjechał do nas z prezentacją o tytule „Nawodnienie to klucz do sukcesu dla sportowców, ale także dla teamów IT. Dowiedz się, dlaczego…”. W pierwszej chwili można było pomyśleć, że powstały pewnie jakieś nowe badania, które mówią o tym, że lepiej nawodniony pracownik sprawniej wykonuje swoje obowiązki. Jednak, mimo że z pewnością mogłoby to okazać się prawdą (bo jak wiemy picie wody jest superważne i wpływa na nasze samopoczucie!), w tym przypadku poziom nawodnienia ma oczywiście również znaczenie metaforyczne. Czym, więc jest woda w kontekście zespołów IT? Krótko mówiąc to według Dawida zwyczajna rozmowa. Rozmowa managera z konkretną osobą z teamu. I to nie tylko o pracy, a wręcz bardziej o tym co poza nią. 

Co mają nam dać regularne rozmowy z członkami naszego zespołu? 

Im więcej będziemy wiedzieć o tym z czym mierzy się, nasz pracownik zarówno zawodowo jak i prywatnie, tym lepiej będziemy znać jego nastawienie do pracy, a w przypadku, kiedy ma ono tendencję spadkową, tym szybciej będziemy mogli na tę sytuację zareagować, a co za tym idzie, być może dzięki temu uchronimy samych siebie przed utratą wartościowego pracownika i przed rozbiciem zespołu mówi Dawid. 

Dawid w swoim wystąpieniu zaznacza jednak, że tak jak we wszystkim tak i w liczbie takich rozmów trzeba znaleźć pewien balans, aby nie przesadzić też w drugą stronę i żeby nasz pracownik nie poczuł się nami przytłoczony. Z kolei my przecież także mamy inne obowiązki do wykonania i nie możemy większości naszego czasu przeznaczyć na luźne rozmowy. Po krótkiej konsultacji z publicznością dowiedzieliśmy się, więc, że optymalny czas jaki powinniśmy przeznaczyć na „nawadnianie zespołu” to godzina miesięcznie per osoba w teamie. Oczywiście nie musi być to godzina ciągiem, możemy równie dobrze podzielić ten czas np. na 15 minut tygodniowo. Przy około 8 osobach w teamie powinniśmy w związku z tym wygospodarować dla naszego zespołu ok. 1,5 dnia miesięcznie. W natłoku zadań może wydawać się to nierealne, ale jeśli zastanowimy się, ile czasu zajmuje nam zwykle zatrudnienie nowej osoby to chyba jednak naprawdę warto wziąć takie działanie pod uwagę [przyp. red]. 

A co, jeśli nasz team nie liczy 8 a 30 osób? 

 
W takiej sytuacji Dawid sugeruje podzielenie zespołu na 2-3 grupy oraz wyznaczenie odpowiednich w naszym odczuciu osób (tzw. swoich prawych rąk) do pomocy przy kontrolowaniu nastawienia ich współpracowników. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jednym ze sposobów na zapanowanie nad tematem, którego używa w swojej pracy nasz mówca, jest nadawanie swoim pracownikom odpowiednich statusów, które odpowiadają ich nastrojom. I tak każdy pracownik, w każdym miesiącu otrzymuje odpowiednio status zielony, bursztynowy lub czerwony. Takie działanie pomaga wychwycić szybciej u kogo przydałaby się jakaś dodatkowa motywacja. Oczywiście takie działanie nie uchroni nas każdorazowo przed utratą pracownika. Może ono jednak dać nam przynajmniej poczucie, że byliśmy świadomi problemu i staraliśmy się na niego zareagować. A to już bardzo dużo. 

Awans z kodera na lidera 

Nasz prelegent zwrócił w swoim wystąpieniu uwagę na jeszcze jedną bardzo ważną kwestię.  A mianowicie na zjawisko, które szczególnie w świecie technologii występuje bardzo często, a jest nim awans doświadczonego np. w kodowaniu pracownika na lidera zespołu. Oczywiście zwykle bez większego przygotowania takiej osoby do kwestii zarządzania zasobami ludzkimi. Jeżeli, więc w naszym otoczeniu ma miejsce taka sytuacja jako osoby doświadczone postarajmy się maksymalnie wspomóc takiego człowieka. Dawid przekazałby mu w związku z nową rolą przede wszystkim jedną radę – rozmawiaj, poznaj swój zespół, bo nigdy nie wygrasz jako team, nie skupiając się na jednostkach. 

"Poznaj swoich ludzi w zespole, bo nigdy nie wygrasz jako team, nie skupiając się na jednostkach."

Reasumując wspomniane w tytule prezentacji nawodnienie to właściwie odpowiedni poziom naszego zainteresowania daną osobą w zespole. Dawid sugeruje nam, abyśmy myśleli o swoim teamie jak o ogrodzie. Ogrodzie, który bez odpowiedniego nawodnienia nie będzie dobrze funkcjonował. 
 
Czy zatem narzędziem, które pozwala nam budować świetne zespoły możemy nazwać nas samych? Z pewnością. Jak powiedział w swoim wystąpieniu nasz mówca, czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile wartości możemy dać drugiej osobie, dając jej jedynie swój czas i wiedzę. Warto o tym pamiętać. 

ConleaLMIT blog

Academy baner (1)-min

Nie zapomnij udostępnić tego postu

Wiedza i inspiracje prosto na Twój mail

Zostaw swój email, a będziemy regularnie informować Cię o nowych artykułach.

Spis treści